Medyczna marihuana a autyzm

przez

Konopie indyjskie znane są ze swoich właściwości psychoaktywnych, wzmagających możliwości zrelaksowania się, ukojenia lęków i nerwów. Stąd naukowcy postanowili wziąć na warsztat marihuanę, sprawdzając jej wpływ na różne choroby układu nerwowego, zaburzenia psychiczne, emocjonalne i rozwojowe. Okazuje się, że wiele z nich może być leczonych poprzez stosowanie preparatów stworzonych na bazie konopi. Jednym z takich zaburzeń jest autyzm.

Marihuana a choroby rozwojowe i zaburzenia psychiczne

Marihuana coraz śmielej tworzy sobie miejsce w świecie medycyny. Opracowywane są leki na jej bazie wspomagające walkę z depresją, chorobą Parkinsona czy nawet odchudzanie. Do tej listy dołączyć można autyzm. Substancje czynne zawarte w konopi pozwalają bowiem hamować agresję i wpływają pozytywnie na ograniczanie stanów lękowych, czyli przypadłości typowych dla autyzmu.

Czy autyzm można wyleczyć?

Autyzmu nie uznaje się za chorobę, którą można wyleczyć. To ciężkie zaburzenie rozwojowe, w wielu przypadkach uniemożliwiające prowadzenie normalnego życia społecznego. Nie oznacza jednak, że walka z nim nie ma sensu. Dobrze przeprowadzone terapia może przynieść zadziwiające efekty. I tu pojawia się miejsce na zastosowanie konopi indyjskiej.

Konopie w terapii osób dotkniętych autyzmem

Objawy autyzmu są wywołane przez zachodzącą w organizmie mutację, która hamuje wytwarzanie endokanabinoidów. Tak się składa, że ich struktura jest bardzo podobna do budowy cząsteczek kannabinoli, będących częścią konopi. Dlatego implikowanie substancji takich jak THC i CBD sprzyja uspokajaniu pacjentów, dzięki czemu możliwe jest prowadzenie skutecznej terapii i uczenie autystycznych osób nowych rzeczy. Z badań wynika, że konopie podawane w kontrolowanych warunkach sprawiają, że codzienne zachowanie chorych jest znacznie lepsze, a ich możliwości uczestnictwa w życiu społecznym i rodzinnym powiększają się.